Czy wiecie, że na Przełęczy pod Śnieżką eksperymentowano z wykorzystaniem siły wiatru do produkcji energii elektrycznej? Prąd zasilał schronisko Dom Śląski, jednak te próby zakończyły się całkowitą katastrofą.
Olbrzymia turbina wiatrowa o średnicy 15 m i 28 łopatach wirnika powstała w 1924 r. Był to największy wiatrak w ówczesnych Niemczech. Napędzał generator o mocy 100 kW. Instalacja była wyposażona w akumulatory. Schronisko mogło korzystać ze zmagazynowanej w nich energii w okresach bezwietrznej pogody. Zapas wystarczał na ok. trzy dni. Gdy wiatru nie było dłużej, można było uruchomić generator za pomocą silnika diesla.

Turbina pod Śnieżką od początku wzbudzała duże kontrowersje. Krytykowano ten pomysł, ponieważ uważano, że konstrukcja nie pasuje do karkonoskiego krajobrazu. Protestowali miłośnicy przyrody, starosta powiatu jeleniogórskiego Rudolf von Bitter i prezydent okręgu Robert Büchting.
Turbina nie działała długo. Już w styczniu 1925 r. wiatrak uległ uszkodzeniu z powodu pokrywającej go masy śniegu i szadzi.
Budynek dawnej elektrowni zachował się do dziś, ale już bez charakterystycznej wieży. W niewielkim obiekcie obok schroniska Dom Śląski znajduje się podręczny magazyn.

