Dziki wodospad przy kolei na Kopę
Dziki wodospad to piękne miejsce chętnie odwiedzane przez turystów. Ten niezwykły zakątek znajduje się tuż przy dolnej stacji kolei linowej Karpacz Ski Arena. Latem – woda spływająca z kilkumetrowej kaskady tworzy tu przyjemny chłód, a zimą – skuta lodem rzeka wygląda niesamowicie. Woda z Łomnicy służy też narciarzom, ponieważ korzystamy z niej, by naśnieżać nasze stoki narciarskie na zboczach Kopy.
„Dziki Wodospad” nie jest tworem natury, gdyż powstał na rzece Łomnica w wyniku działania człowieka. Jego nazwa nawiązuje do trudnego do okiełznania charakteru rzeki.
Łomnica, która bierze swój początek na Równi Pod Śnieżką, nie jest wprawdzie wielka, ale bywa bardzo groźna, ponieważ ma duży spadek wód – szczególnie w jej górnym odcinku. Po pokonaniu 19 km swej długości, opada o 927 m (źródło 1407 m n.p.m., ujście 480 m n.p.m).
Położenie koryta na dnie doliny, której zbocza są bardzo strome, powoduje, że podczas ulewnych deszczy dochodzi tu do potężnych wezbrań. Wody niosą wówczas wielkie głazy, pnie powalonych drzew i tysiące ton drobniejszego materiału skalnego.
Dziki wodospad chroni
Przed spływem tego rumoszu ma chronić właśnie „Dziki wodospad”. Ta zapora przeciwrumoszowa powstała w latach 1910-1915. Decyzję o budowie podjęto po trzech wielkich powodziach, które nawiedziły Karpacz i znajdujące się poniżej miejscowości w XIX wieku.
W 1816 roku Łomnica zalała Miłków i inne miejscowości w Kotlinie Jeleniogórskiej. Straty oszacowano wówczas na ponad 109 tysięcy talarów. Kolejna tragedia zdarzyła się w 1844 roku. Kataklizm zaczął się od zejścia wielkiej lawiny w Kotle Wielkiego Stawu. Obryw mas śniegu spowodował gwałtowną falę powodziową na Łomnicy. Masy lodu, pnie drzew i kamienie zniszczyły wówczas wszystko co stanęło im na drodze m.in. młyn w Karpaczu. Ostatnia wielka powódź miała miejsce w 1897 roku. Wtedy podjęto decyzję o budowie obiektów przeciwpowodziowych.
W ramach tych prac na Łomnicy powstała także kamienna półkolista zapora w centrum Karpacza. Zbudowana z granitowych bloków korona ma około 105 m długości. Można to niej spacerować, bo prowadzi tamtędy szlak turystyczny. Zbiornik utworzony przez zaporę, gromadzi wodę i niesiony przez nią rumosz skalny.
System przeciwpowodziowy na Łomnicy sprawdza się od lat. Łomnica nie zalewa Karpacza nawet podczas największych wezbrań wód.
Tajemnicze granitowe kule
Ciekawostką związaną z rzeką Łomnica jest znajdujący się przy niej największy sudecki marmit, zwany „Studzienką”. Ten charakterystyczny otwór wyrzeźbiony w skale przez spływającą wodę i mniejsze głazy, znajdziemy ok. 200 metrów poniżej „Dzikiego Wodospadu”.
Studzienka ma około 2,25 m głębokości i niecały metr średnicy. Ten pomnik przyrody odkryto i opisano po raz pierwszy pod koniec XIX wieku. Wówczas na jego dnie znaleziono niezwykłe granitowe kule. Kamienie zostały wyoblone w naturalny sposób, po przez uderzanie o inne skały. Wydobyte okazy trafiły wówczas do muzeów w Berlinie i Jeleniej Górze.